Rok temu postawiłam sobie pewne blogowe postanowienia noworoczne. Pora na podsumowanie listy celów i moich działań w ostatnich 12 miesiącach. Jako, że lubię planować (i podsumowywać!), wzięłam się za stworzenie nowej listy postanowień na nadchodzący rok.

Czas upływa mi bardzo szybko: dzień za dniem, miesiąc za miesiącem. Ani się nie obejrzałam, a już kończy się rok. Dużo się działo – była i ciężka praca, i zasłużony odpoczynek. To był naprawdę dobry rok, jeden z pomyślniejszych w przeciągu ostatniej dekady. Jeśli kolejny ma być według życzeń jeszcze lepszy – nie mogę się go doczekać!

Postanowienia noworoczne Psychologgera

Zanim przedstawię moje (robocze) postanowienia noworoczne, krótko podsumuję mijający rok na Psychologgerze.

Zrealizowane cele:

  • Zmiana domeny i serwera – blog przeszedł znaczne zmiany na lepsze, z czego jestem bardzo zadowolona! Przenosiny bloga na inny serwer poszły dość gładko i bez większych problemów.
  • Regularnie prowadzony blog i fanpage Psychologgera w social mediach – w mijającym roku opublikowałam na blogu 68 artykułów, co daje średnio ponad 5 wpisów na miesiąc. Całkiem niezły wynik. Oby udało się go utrzymać w kolejnym roku. Dzięki sumiennemu prowadzeniu bloga oraz kanałów w social media Psychologger zyskał stałych czytelników, co mnie niezmiernie cieszy. Bo kimże jest blogger bez odbiorców?

Cel do modyfikacji:

  • Seria psychomiesiąc zamieniła się w psychozimę, psychojesień, psycholato i psychowiosnę. Z kilku powodów. Może uda mi się powrócić do comiesięcznej serii poleceń ciekawych linków psychologicznych. Jeśli jednak nie uda się, to pozostaję  przy aktualnej formie raz na kwartał. Na pewno nie zrezygnuję z tej formy wpisów, gdyż cieszą się one sporą popularnością.

Zapomniane cele – do realizacji:

  • Jedno z postanowień zupełnie wyleciało mi z głowy… To oznaka, że powinnam częściej wracać do stworzonej listy, nawet, jeśli wydaje mi się, że wszystkie punkty znam na pamięć. Wszak pamięć bywa wybiórcza i zawodna. Chodzi o pkt. 5 z listy celów na 2018 rok: „Wprowadzenie Dni Darmowych Konsultacji Psychologicznych Online” oraz uprzednie wysondowanie, czy jest zapotrzebowanie na taką usługę.

Przeczytaj również: Najlepsze książki psychologiczne 2018 – moje top 5


Osobiste postanowienia noworoczne

Uchylę nieco tajemnicy i zdradzę kilka z moich osobistych postanowień. Będę miała z czego się rozliczać pod koniec roku. Najpierw jednak pochwalę się tegorocznym sukcesem. A zatem….

Zrealizowane prywatne cele:

  • Znalezienie dobrej pracy – dokładnie rok temu skończyła się moja umowa będąca głównym źródłem utrzymania. Na szczęście udało mi się znaleźć nową, dobrą pracę w zawodzie. Niestety niemal równocześnie straciłam swoje zajęcie dorywcze… Także jestem w punkcie poszukiwania pracy dodatkowej. Forma pracy: zajęcie główne + dodatkowe bardzo mi odpowiada. Dzięki temu prawie nigdy nie zostaję bez żadnego zajęcia i dochodu. Ponadto zapewnia mi różnorodność i możliwość rozwoju, a także pewną elastyczność zawodową. Pewnie kiedyś z tego zrezygnuję na rzecz jednej posady naraz, ale póki co ten system pracy świetnie się u mnie sprawdza.
  • Przestawienie rytmu okołodobowego – wcześniejsze zasypianie i wstawanie – Od lat próbowałam nieskutecznie zmodyfikować swój chronotyp w kierunku rannego ptaszka. Stosowane metody zawodziły, więc w końcu odpuściłam dalsze próby. Jednak nawet po wielu nieudanych podejściach można w końcu odnieść sukces.

Cele do realizacji:

  • Znalezienie dodatkowego zajęcia zarobkowego – In progress.
  • Zaangażowanie się w działalność charytatywną prozwierzęcą – Jeszcze dwa lata temu aktywnie działałam altruistycznie dla dobra zwierząt (głównie kotów). Angażowałam się emocjonalnie, finansowo i czasowo. Niestety wycofałam się, gdyż ogrom nieszczęść, z jakimi przyszło mi się zmagać oraz własna bezsilność nieco mnie przerosły. Skutkiem tego swoje działania ograniczyłam jedynie do sporadycznego udziału w aukcjach na rzecz bezdomnych zwierząt, pojedynczych datków, darowizny w postaci 1% podatku oraz dokonywania zakupów online poprzez fanimani (określony procent wydanej kwoty trafia na konto wybranej organizacji charytatywnej). Jednak obecnie odczuwam rosnącą potrzebę niesienia bezinteresownej pomocy zwierzętom i zamierzam ją w nowym roku realizować.
  • Podjęcie studiów podyplomowych – Ze względów finansowych odłożyłam ten cel na 2019 rok (to była moja rezygnacja w mijającym roku). Nie chciałabym tego celu odwlekać kolejny rok, gdyż ta podyplomówka byłaby bardzo przydatna do realizacji pierwszego podpunktu tej listy…

Rezygnacje noworoczne

Jestem świadoma, że nie każdy lubi stawianie sobie wyzwań i celów. Nie każdy też czuje się na siłach, by wprowadzać w swoje życie jakieś zamierzone zmiany. I jest to w porządku! Jednak mam dla tych czytelników pewną propozycję – a mianowicie listę rezygnacji noworocznych. Zastanów się, jak możesz ulepszyć swe życie, eliminując z niego lub ograniczając szkodliwe czynniki. Weź pod uwagę wszystkie istotne dla Ciebie aspekty życia, np.:

  • Zdrowie,
  • Styl życia,
  • Relacje międzyludzkie, rodzina,
  • Praca,
  • Szkoła,
  • Itd.

Może masz jakieś szkodliwe nawyki lub nałogi? Zabierasz pracę do domu? Spożywasz za dużo węglowodanów? Zajadasz stresy? Tkwisz w toksycznych relacjach? Przygniata Cię nadmiar obowiązków? Przeanalizuj, czego chętnie byś się pozbył, z czego zrezygnował i co zarzucił. Zastanów się, czy rezygnacje te wiązałyby się z poprawą jakości Twojego życia i czy jest to możliwe do realizacji. Bo jeśli tak, to czemu tego nie zrobić?

Osobiście kusi mnie kilka rezygnacji, ale wiem, że po chwilowej uldze i pozbyciu się presji nie wyszłoby mi to na dobre w dłuższej perspektywie. Także wstrzymuję się jeszcze z tymi rezygnacjami. A nóż się uda przejść przez wiążące się z nimi trudności…

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *