O problemie świadczenia usług psychologicznych i psychoterapeutycznych przez osoby nie posiadające ku temu uprawnień pisaliśmy już w 2013 roku – na początku istnienia bloga. Temat jest wciąż aktualny, gdyż ustawa regulująca zawód psychologa istnieje tylko w teorii, a w praktyce nie ma możliwości jej wdrożenia w życie (i nie zapowiada się, by w najbliższej przyszłości miałoby to się zmienić). Nie ma też żadnych prawnych regulacji odnośnie zawodu psychoterapeuty.

 
Klub Sceptyków Polskich na swojej stronie na FB podają kolejny przykład hochsztaplera działającego w branży psychoterapeutycznej. To niestety nie odosobniony przypadek. Poniżej wklejam cały post ze strony KSP:
„UWAŻAJ ZANIM WYBIERZESZ PSYCHOTERAPEUTĘ
Pani Justyna Sordyl zwróciła naszą uwagę na przykład osoby prowadzącej praktykę psychoterapeutyczną. Przykład ten – nieodosobniony – przedstawiamy, by uczulić Państwa na prowadzenie praktyki psychoterapeutycznej przez osoby do tego merytorycznie nieprzygotowane. Pani Justynie dziękujemy za czujność.
Pan DDK (celowo nie podajemy jego danych, by nie robić mu reklamy) na FB i swojej stronie internetowej przedstawia się jako: psychopedagog, psychoterapeuta, doradca psychologiczny, socjoterapeuta, resocjalizator, mentor, trener, szkoleniowiec.
DZIAŁALNOŚĆ
Pan DDK zgodnie z prawem – ponieważ (niestety) nie ma żadnych uregulowań prawnych dotyczących praktyki psychoterapeutycznej – prowadzi Prywatny Gabinet Terapii Psychopedagogicznej i Psychoterapii.
Swoją misję określa jako: „Niesienie wszelkiej pomocy pschologiczno-pedagogiczno-społecznej, wiążącej się z własnym poświęceniem dla dobra pacjenta. Akceptacja każdej sytuacji, pozytywnej jak i negatywnej [!!!].”
Pisze on: „Pod względem ogólnym specjalizuję się w psychoterapii długoterminowej, krótkoterminowej, dyrektywnej i niedyrektywnej opartych na metodzie powierzchniowej lub podtrzymującej. Natomiast jeśli chodzi o rodzaj i przebieg terapii ustalam ją już na pierwszej wizycie wraz z pacjentem. Jeśli chodzi o umiejętności szkoleniowe specjalizuję się tematyce profilaktyki zdrowia psychicznego i fizycznego oraz psychologii marketingu i jakości.”. Prowadzi – cytujemy – psychoterapię, szkolenia, treningi, warsztaty, doradztwo psychologiczne, socjoterapie, terapie uzależnień, terapie par, terapie nerwicowe [!!!], terapie depresyjne [!!!].
OFERTA PSYCHOTERAPEUTYCZNA
Jego oferta jest nadzwyczaj bogata i wysoce specjalistyczna (celowo cytujemy ją w całości): 
• Napięcie, lęki, niepokój.
• Izolowanie się od ludzi, poczucie zagubienia.
• Brak pewności siebie.
• Smutek, żałoba, poczucie straty, lub kryzys życiowy.
• Nadmiar trudnych emocji, np. złość, lęk, wstyd, rozpacz, lub inne stany, które wydają Ci się nie do zniesienia.
• Nieustanne niepokoje i obawy dotyczące przyszłości.
• Zaburzenia odżywiania np. otyłość, bulimia, anoreksja.
• Objawy fizyczne, które nie mają uzasadnienia biologicznego (tak zwane somatyzacje).
• Brak satysfakcjonujących relacji, problemy w związkach lub ze znalezieniem partnera/ partnerki.
• Problemy natury seksualnej.
• Problemy w pracy i życiu zawodowym.
• Problemy natury duchowej, religijnej o podłożu psychologicznym.
• Przemoc fizyczna, seksualna, emocjonalna, której jesteś ofiarą i nie umiesz temu zaradzić.
• Wahania nastroju, depresja, koszmarne myśli, lub złe samopoczucie z nieokreślonego powodu.
• Problemy natury pedagogicznej, problemy wychowawcze
PRZYGOTOWANIE ZAWODOWE
Pan DDK ujawnia, że przed otwarciem prywatnego gabinetu w 2014 roku, pracował jako sprzedawca na stacji paliw, pracownik ochrony, listonosz wiejski, referent ds. administracji cmentarza komunalnego.
Nie to jest jednak problemem, ale to, że jego akademickie wykształcenie sprowadza się do posiadania dwóch dyplomów licencjackich, po ukończeniu studiów 1 st. w jednej z prywatnych uczelni na kierunkach o określonych specjalnościach – jak podaje: 
(1) Resocjalizacja z profilaktyką społeczną / pedagogika specjalna 
(2) Edukacja zdrowotna z profilaktyką zdrowia
Na stronie internetowej tej uczelni nie znajdujemy takich specjalności. Są natomiast specjalności „resocjalizacja z socjoterapią” na kierunkach: „praca socjalna” i „pedagogika nauczycielska” oraz „edukacja zdrowotna z profilaktyka społeczną” na kierunku „pedagogika nauczycielska”.
A GDZIE PRZYGOTOWANIE PSYCHOLOGICZNE I PSYCHOTERAPEUTYCZNE?
Pan DDK zdaje się uważać, że dotychczasowe studia są wystarczające. Pisze: „nabyłem umiejętności z zakresu psychologii, socjologii i pedagogiki rozpocząłem pracę jako psychoterapeuta i psychopedagog we własnym gabinecie”.
Pan DDK kontynuuje też studia drugiego stopnia (magisterskie). Przewidywane ukończenie studiów w 2015 roku. Czy „psychoterapeuta” ten uczęszcza na studia z zakresu psychologii klinicznej lub psychoterapii? Nie! Z zakresu:
• resocjalizacji z socjoterapią [na kierunku „pedagogika nauczycielska”]
• coachingu i mentoringu [na kierunku „wspomaganie rozwoju osobistego i przedsiębiorczości”]
CERTYFIKAT
Pan DDK posiada certyfikat. Nie jest to potwierdzenie jego kompetencji jako psychoterapeuty, ale prowadzenia „firmy przyjaznej internautom”. Fakt, że autoreklamę potrafi robić sobie znakomicie!”
 
źródło: Klub Sceptyków Polskich
Ciekawe, czy ktoś decyduje się na psychoterapię u listonosza wiejskiego i pracownika cmentarza…
To niestety nie odosobniony przypadek. Z uwagi na brak regulacji prawnych zawodu psychoterapeuty i psychologa pacjenci muszą brać sprawy weryfikacji kompetencji danej osoby świadczącej usługi psychologiczno-psychoterapeutyczne we własne ręce. I pytać się o kwalifikacje zawodowe osoby, do której przychodzą po pomoc. Niestety to jedyny sposób na ustrzeżenie się oszustów, którzy żerują na ludziach potrzebujących pomocy. W najlepszym wypadku wizyty u takiego „specjalisty” skończą się zmarnowaniem pieniędzy i czasu. Niestety można sobie też zaszkodzić psychicznie – podobnie jak lecząc się u znachorów możemy narazić się na uszczerbek na zdrowiu fizycznym.
A czy Wy spotkaliście się kiedyś z naciągaczami w branży psychologicznej i psychoterapeutycznej?

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *