Co spostrzegawcze osoby zauważyły z pewnością zmianę adresu bloga i jego nazwy. Po niemal 5 latach blog afektywnie-nerwicowo przestał istnieć, ustępując miejsca nowej marce: Psychologger. Zmiana ta była planowana przeze mnie już od zeszłego roku. Skąd ta modyfikacja, co uległo przeobrażeniu prócz nazwy, co zostało ulepszone? A przede wszystkim: skąd ta przemiana?

Do planowanej zmiany podchodziłam jak do wszelkich innych zmian w moim życiu: z niechęcią. Odkładałam to na potem, prokrastynowałam (o tym, czym jest prokrastynacja przeczytasz tutaj), i męczyłam się z tematem wraz z współpracującym ze mną informatykiem (aż dziwne, że po tylu miesiącach pracy nie miał mnie dość!). Jednak zmiany, chociaż są trudne i wymagające wysiłku, są z reguły dobre.

Tematyka tyle o ile pozostaje bez zmian: problemy psychiczne. Jednak dodałam nowe kategorie wpisów, jak np. lifestyle. Blog przekształcił się w blog psychologiczno-lifestylowy. Szablon jest czytelniejszy, nazwa prostsza i bardziej adekwatna do treści.

Skąd zmiana na blogu?

Z metamorfozą szablonu, domeny (czyli adresu internetowego), serwera (z bloggera na wordpressa) nosiłam się od wielu miesięcy. Operacja ta była skomplikowana i bez wsparcia informatycznego nie dałabym sobie z tym rady. Ponadto wymagała wiele pracy i poświęcenia cennego dla mnie czasu. Ale prace te były nieuniknione, gdyż potrzeba ulepszenia mojej marki blogowej rosła na sile wraz z kolejnymi latami jej istnienia.

Zakładając bloga afektywnie-nerwicowo byłam zupełnie inną osobą. Na innym etapie życia. Cele, jakie przyświecały idei prowadzenia bloga transformowały wraz ze mną. Przez te 5 lat wiele się wydarzyło, co wpłynęło na mnie i na treści, jakie przekazuję czytelnikowi. M.in.:

  • Skończyłam studia psychologiczne i obroniłam pracę mgr. Zostałam psychologiem;
  • Podjęłam pierwszą pracę na etacie;
  • Trzy razy zmieniłam pracę;
  • Przeszłam psychoterapię;
  • Zmierzyłam się z problemami zdrowotnymi, które mnie przerażały;
  • Kończyłam i rozpoczynałam kolejne bliskie związki;
  • Moja rodzina transformowała: poprzez narodziny, śmierci, kryzysy.

To tylko najważniejsze z punktów z wydarzeń ostatnich lat. Każde z nich znacząco zmieniało moje podejście do swojej osoby, do innych i do życia w ogóle. Najistotniejszym punktem zwrotnym było podjęcie psychoterapii i jej ukończenie – ze sceptyka terapii stałam się jej zwolennikiem i propagatorem. Lepiej poznałam siebie, a dzięki zmianom wymuszanym przez życie ćwiczyłam w praktyce nowe narzędzia i umiejętności nabyte w trakcie procesu terapeutycznego.

Kwestie techniczne były równie ważne. Darmowy szablon Bloggera przestał mi wystarczać. Miał ograniczone funkcje, brakowało mi w nim wielu opcji, które oferuje WordpPress. Wraz z rozwojem bloga coraz bardziej doskwierały mi braki Bloggera. To, co z początku było wystarczające, stało się wraz z upływem czasu naprawdę ograniczające. Decyzja była więc prosta: przeprowadzam się z moim blogiem.

Sama nazwa bloga również zaczęła mnie uwierać, bo nie oddawała w pełni tematyki, którą poruszałam na blogu. Psychologger to połączenie dwóch słów, idealnie opisujących moją działalność: psycholog i blogger. Prosta, łatwa do zapamiętania i wpisania w przeglądarkę.

Co się zmieniło na blogu?

Prócz oczywistej zmiany adresu i nazwy bloga metamorfozie uległo jeszcze kilka innych kwestii:

  • Poszerzyłam tematykę bloga. Z zaburzeń psychicznych okiem psychologa transformowała w nieco ogólniejszą kategorię problemów psychicznych.
  • Dodałam nową kategorię wpisów: lifestyle. Publikuję w niej osobiste przemyślenia i doświadczenia (oczywiście związane z psychologią). Psychologger z bloga psychopatologicznego przekształcił się w blog psychologiczno-lifestylowy;
  • Otworzyłam się na współpracę z innymi;
  • Uporządkowałam wpisy pod kątem kategorii. Nie ma już takiego chaosu w kategoriach, łatwiej znaleźć wpisy podobne tematycznie;
  • Zmiany adresów kanałów w social media: na Instagramie, Twitterze i Facebooku. Odnośniki znajdują się na stronie głównej u góry strony i w stopce. Analogicznie zmieniłam również nazwy kanałów w wymienionych social media prócz strony na Facebooku… Niestety Fb uniemożliwia mi modyfikację nazwy strony, argumentując, że zmiana ta wprowadzałaby w błąd użytkowników. Moje odwołania od tej decyzji zostały odrzucone. Jeszcze myślę, co z tym zrobić (rady mile widziane!);
  • Poszczególne wpisy można bezpośrednio udostępniać w social media: na Twitterze i Facebooku. Bardzo przydatna opcja.

 

Jestem bardzo zadowolona, że udało mi się opublikować nową odsłonę bloga! Tym bardziej, że był to jeden z punktów mojej listy celów na rok 2018. Ciekawią mnie również opinie czytelników na temat metamorfozy mojej strony. Będę wdzięczna za wszelkie uwagi i sugestie ;).

P.S. Dotychczasowe linki „afektywne” powinny działać po zmianie adresy bloga, jednak może zdarzyć się, że nie wszystkie będą prawidłowe. Starałam się wyeliminować wszelkie uszkodzone linki, ale jeśli na takie traficie, dajcie mi znać. Psychologger wciąż wymaga poprawek i udoskonalenia, ale przynajmniej jest to możliwe dzięki nowemu szablonowi (jestem zachwycona możliwościami WordPressa!).

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *